Borucki sięgnął po trzecie złoto! Udane występy Polaków na regatach Nadzie Olimpijskich

    Dodane: 2023-09-10

To były niezwykle udane regaty Nadziei Olimpijskich dla reprezentacji Polski. Przez 4 dni na poznańskim Jeziorze Malta rywalizowało ponad 800 nastoletnich zawodniczek i zawodników z 43 państw. W tym gronie biało-czerwoni pokazali się ze wspaniałej strony, zdobywając w sumie 29 medali.

Przed rokiem w regatach Nadziei Olimpijskich w Bratysławie polska młodzież wywalczyła 13 medali, w tym 4 złote. Teraz apetyty były jeszcze większe, bo na własnym torze i w pełnym, aż 50-osobowym składzie, potencjał reprezentacji Polski był ogromy. I nie zawiedliśmy się.

Każdą relację z poznańskich zawodów rozpoczynaliśmy od sukcesu Alexa Boruckiego. Ten utalentowany zawodnik zdominował rywalizację w konkurencji K1 w kategorii U17: w piątek złoto na 1000 m, w sobotę na 500 m, a w niedzielę na 200 m. Każdy z tych wyścigów to pokaz siły trzykrotnego medalisty tegorocznych mistrzostw świata. Dziś Alex stoczył pasjonującą walkę z Serbem Strahinją Dragosavljeviciem. Wygrał z przewagą 0.36 sek. Kończy regaty jako najlepszy kajakarz poznańskich zawodów. – Jeśli miałbym się stawiać w roli lidera, to widzę dla siebie proste zadanie: motywować kolegów i koleżanki do działania i dawać im od siebie tyle, ile mogę. Wydaje mi się, że z presją radzę sobie bardzo dobrze, nie stresuję się. Głowa jest jedną z moich mocniejszych stron. Cieszę się, że w Poznaniu udało mi się utrzymać formę z całego sezonu. Prosto stąd jadę do Wałcza, gdzie uczę się i trenuję w Szkole Mistrzostwa Sportowego. Jestem w klasie maturalnej, a więc przede mną duże wyzwanie, by pogodzić sport z nauką – powiedział  Alex.

Swoim występem natchnął z pewnością koleżanki i kolegów z drużyny. Chwilę później w tej samej konkurencji srebro wywalczyła Dominika Zimnoch, a następnie dołożyła do tego złoto w dwójce z Zofią Więcławską. Ten duet też ma przed sobą świetlaną przyszłość (w sobotę triumfował w K2 na 500 m). W niedzielę w kajakowych jedynkach na 200 m mieliśmy jeszcze jeden krążek. Norbert Midloch zajął trzecie miejsce w kategorii U16.

Julia Konczal-Bohn i Amelia Sołtyńska bezapelacyjnie triumfowały w wyścigu na 200 m. – Dwójka to w gruncie rzeczy trudniejsza konkurencja niż jedynka, ale nam z Julią udało się bardzo dobrze zgrać. Brat namówił mnie na kajaki i zakochałam się w tej dyscyplinie. Z tyłu głowy mam igrzyska, ale na razie skupiam się na najbliższym sezonie i karierze juniorskiej – stwierdziła Amelia. W niedzielę jeszcze raz stanęła na podium. Razem z Konczal-Bohn, Jagodą Stodulską i Amelią Marcinkowską wywalczyła srebrny medal w czwórce na 200 m. Wcześniej Stodulska i Marcinkowska zdobyły srebro w dwójce w kategorii U16. Na drugim stopniu podium stanęli też tego dnia: Marceli Krawiec w C1 U17 na 200 m i kajakowa dwójka U16: Marcel Meus/Mateusz Kubalski.

Bogate żniwa polskiej ekipy dopełniły: kajakowa czwórka dziewcząt (brąz w składzie: Julia Piasecka, Zimnoch, Więcławska i Zuzanna Rynkiewicz) oraz kanadyjkowa czwórka chłopców, zdobywajac brąz w składzie: Krawiec, Patryk Stasielowicz, Antoni Michalak i Rafał Poklepa. Ten ostatni pochodzi z Nowej Soli. – Przygodę z kajakami zacząłem w drugiej klasie podstawówki. Poszedłem w sport za bratem. Brat skończył trochę szybciej, ale ja, jak na razie, idę do przodu. Mam jeszcze spore rezerwy w treningu, na razie ćwiczę na obciążeniach juniorskich. Marzę o olimpijskim medalu na jedynce – zdradza Rafał.

Klasyfikację medalową poznańskich regat wygrali oczywiście Węgrzy – 50 medali, w tym 22 złote, 18 srebrnych i 10 brązowych. Polacy również z imponującym dorobkiem – 29 medali, w tym 10 złotych, 9 srebrnych i 10 brązowych – na drugiej pozycji. Przed Kanadyjczykami, Niemcami i Brazylijczykami.

Wszyscy uczestnicy, opuszczający w niedzielny wieczór Jezioro Maltańskie, nie kryli zachwytu nad organizacją imprezy. Zarówno warunki noclegowe, treningowe, transport jak i logistyka wokół samego toru stały na najwyższym poziomie. – Zależy nam na tym, aby tego typu zawody organizować perfekcyjnie. Bez względu na to, czy są to imprezy młodzieżowe, czy seniorskie Puchary Świata albo mistrzostwa Europy - podkreślał szef komitetu organizacyjnego, doświadczony trener i działacz, Ireneusz Pracharczyk. – Młodzież w trakcie zawodów sportowych musi się czuć bezpiecznie i komfortowo. Tak, by skupić się tylko i wyłącznie na startach. W tym roku sprzyjała nam pogoda. Słońce, lekki wiatr. Trzeba przyznać, że dla organizatorów najgorszym wrogiem jest właśnie wichura. Ale jako trenerzy uczymy zawodników w następujący sposób: musisz kochać wiatr, fale, grad i błoto. Wtedy będziesz prawdziwym kajakarzem czy kanadyjkarzem.

Satysfakcji z wyników osiągniętych przez naszą młodzież nie krył Grzegorz Kotowicz, Prezes Polskiego Związku Kajakowego – Medale cieszą i z punktu widzenia tych młodych ludzi są chyba najważniejsze. Ale my zwracamy też uwagę na to, że są oni na początku swojej drogi. Często w tych startach liczy się przede wszystkim zebranie doświadczenia, obycie się z rywalami, z torem, adrenalina, która im towarzyszy. Jaka będzie przyszłość naszych Nadziei Olimpijskich? Tu już potrzeba dużej mądrości trenerów i determinacji samych zawodników. Nie jest wcale powiedziane, że ci, którzy nie stanęli w Poznaniu na podium, nie będą w przyszłości gwiazdami naszej kadry. Wszyscy mają równe szansę.

Patronat nad imprezą objął minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk, a patronat honorowy – prezydent miasta Poznania Jacek Jaśkowiak. Partnerem regat było miasto Poznań.

źródło PZKaj

Niedzielne wyniki polskich wioślarzy na mistrzostwach świata

    Dodane: 2023-09-10

Niedziela była ostatnim dniem zmagań wioślarzy w ramach mistrzostw świata. W ostatnim dniu na torze w Belgradzie zaprezentowały się trzy polskie osady. 

Na piątym miejscu w finale C M2x uplasowali się Konrad Domański i Piotr Płomiński (06:26.41). 

Także piąte miejsce w finale C zajęły Wiktoria Kalinowska i Jessika Sobocińska (W2x), które uzyskały czas 07:04.54. 

Szósty w finale B PR1M1x był Arkadiusz Skrzypiński (10:41.34). 

KOMPLET WYNIKÓW

2 kolejne brązy na wioślarskich mistrzostwach świata!

    Dodane: 2023-09-09

W zeszłym roku podczas wioślarskich mistrzostw świata nasza czwórka podwójna (M4x) mężczyzn sięgnęła po złoto. W tym roku w Belgradzie Dominik Czaja, Fabian Barański, Mirosław Ziętarski i Mateusz Biskup zdobyli brązowy medal i zapewnili sobie kwalifikację olimpijską.

Początek wyścigu był bardzo wyrównany, nasi zawodnicy trzymali się blisko czołówki. W połowie dystansu zarysowała się przewaga Holendrów, których Polacy starali się blisko trzymać. Wydawało się, że o trzecie miejsce powalczą Włosi z Brytyjczykami, ale na finiszu reprezentanci Italii przyspieszyli wyprzedzając naszą łódź. Holandia pewnie wywalczyła złoto (05:52.33), drudzy byli Włosi (05:54.58), a trzeci - Polacy (05:55.02).

Po brązowy medal popłynęli również Jolanta Majka i Michał Gadowski (PR2Mix2x). Polski duet wchodząc do finału zapewnił sobie kwalifikację paraolimpijską. W finale A Brytyjczycy i Chińczycy byli poza zasięgiem, ale biało-czerwoni stoczyli skuteczną walkę o trzecie miejsce z Holendrami wyprzedzając ich o trzy sekundy. 

KOMPET WYNIKÓW

Plan na niedzielę

Finał C

10:32 K. Domański, P. Płomiński (M2x) 

10:39 W. Kalinowska, J. Sobocińska (W2)

Finał B 

10:56 A. Skrzypiński (PR1M1x)

9 kolejnych medali dla biało-czerwonych na międzynarodowych regatach w Poznaniu

    Dodane: 2023-09-09

Sobota była kolejnym znakomitym dniem dla polskich kajakarzy rywalizujących na torze regatowym Malta w Poznaniu w ramach regat Nadziei Olimpijskich. Biało-czerwoni wzorem piątku ponownie sięgnęli po dziewięć medali!

W sporcie na najwyższym poziomie niezwykle ważna jest pozycja lidera. Co ciekawe, dotyczy to nie tylko dyscyplin zespołowych, ale też indywidualnych. Tam, gdzie zawodnicy rywalizują o wielką stawkę w międzynarodowych imprezach potrzeba kogoś, kto doda im pewności siebie, rozwiąże tzw. "worek z medalami". W piątek tę rolę pełnił Alex Borucki, który w pierwszym finale zdobył złoto w K1 na 1000 m. W sobotę również ten niesamowity siedemnastolatek triumfował w wyścigu na 500 m, otwierającym sesję finałową. I – podobnie jak dzień wcześniej – wypracował sobie na dystansie ogromną przewagę. Złoto i srebro dla tych samych zawodników co w piątek, czyli dla Boruckiego i Belga Louisa Vangeela.

Do kuriozalnej sytuacji doszło w wyścigu dwójek na 500 m. Borucki startował w parze z Jakubem Wojciechowskim. Polacy dzielnie walczyli, ale w pewnym momencie ich kajak się zachwiał i... przewrócił. Tym samym biało-czerwoni stracili szansę na kolejny medal. - Szczerze mówiąc, od początku dnia mieliśmy problem z naszym kajakiem, trudno było w nim utrzymać równowagę. Staraliśmy się robić, co mogliśmy, ale nie udało się. Stąd wywrotka w finale – tłumaczył później Borucki.

Świetnie na Jeziorze Maltańskim radzili sobie w sobotę kanadyjkarze i kanadyjkarki. W wyścigu na 500 m męskich dwójek mieliśmy dwie równe osady: Rafał Poklepa/Patryk Stasielowicz oraz Marceli Krawiec/Antoni Michalak. Polacy zdominowali rywalizację w tej konkurencji. Faworyzowani Brazylijczycy musieli się zadowolić brązowym medale. Złoto przypadło Krawcowi i Michalakowi, którzy byli szybsi od swoich rodaków o zaledwie 0.05 sek! Tym sukcesem jeszcze bardziej się zmotywowali przed wyścigami czwórek. Złoto-srebrna osada, czyli Krawiec, Michalak, Poklepa i Stasielowicz przecięła linię mety jako druga, za Węgrami, a przed Niemcami.

Wśród dziewcząt w C2 na 500 m triumfowały Julia Konczal-Bohn i Amelia Sołtyńska. Dzień wcześniej miały złoto na 1000 m, teraz powtórzyły ten sukces na dystansie o połowę krótszym, znów wyprzedzając francuski duet: Lopez/Nicot. Kilkadziesiąt minut później czwórka w składzie: Konczal-Bohn, Sołtyńska, Amelia Marcinkowska i Jagoda Stodulska zdobyła na 500 m srebrny medal – tuż za Kanadyjkami.

Czwarte złoto dnia dla reprezentacji Polski wywalczyły kajakarki Dominika Zimnoch i Zofia Więcławska. Dystans 500 m i walka do ostatnich metrów z Węgierkami Varro-Jeszkel. – Mamy bardzo zgraną osadę, więc pływa nam się z Zosią wspaniale. Staramy się wiosłować mocno od samego startu i niej odpuszczać. Na razie taka taktyka przynosi efekt – zdradziła Dominika.

Do wspaniałego dorobku medalowego drugiego dnia regat dwa brązowe krążki dołożyli: dwójka kajakowa U16 na 500 m – Norbert Midloch i Piotr Szymczyk oraz ich rówieśnik w jedynce, Mateusz Kubalski. Dzień wcześniej miał srebro na 1000 m, w sobotę brąz na 500 m.

– Był to wymagający wyścig. Troszkę zabrakło do złota, ale jestem zadowolony. Czułem w końcówce, że zabrakło mi sił, nie miałem już z czego dołożyć. U siebie, przed własną publicznością, rodziną trzeba dać z siebie wszystko i starałem się to właśnie zrobić – powiedział Mateusz.

W Poznaniu startuje ponad 800 osób z 43 krajów. Grzegorz Kotowicz, prezes Polskiego Związku Kajakowego podkreśla, że taka impreza wymaga dużej mobilizacji zarówno od zawodników, jak i od organizatorów. – Poznań znany jest z doskonałej organizacji zawodów. A jeśli chodzi o młodzież, to dla niej znakomita okazja, by zapoznać się z atmosferą wielkiej imprezy. A sportowo? No cóż, powiem tylko, że pięć lat temu w Poznaniu też odbywały się Nadzieje Olimpijskie. Wtedy biało-czerwoni zdobyli trzy medale. Teraz po dwóch dniach finałów mamy ich osiemnaście... – mówił z zadowoleniem.

Na razie w klasyfikacji medalowej prowadzą Węgrzy - 42 medale. Druga jest Polska - 18 krążków, w tym 7 złotych!

Walka o ostatnie komplety medali regat zostanie rozegrana na Malcie w niedzielę. Patronat nad imprezą objął minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk, a patronat honorowy – prezydent miasta Poznania Jacek Jaśkowiak. Partnerem regat jest miasto Poznań.

źródło PZKaj

Mamy brązowy medal Mistrzostw Świata!

    Dodane: 2023-09-08

Brązowy medal w jedynkach wagi lekkiej (LM1x) wywalczył w piątek Artur Mikołajczewski na mistrzostwach świata w wioślarstwie w Belgradzie.

Zawodnik Gopło Kruszwica ambitnie atakował dwóch prowadzących, ale na koniec opadł nieco z sił kończąc wyścig z czasem 07:47.72. Złoto zdobył Szajcar Andri Stuzina (07:42.41), a srebro Włoch Niels Torre (07:44.90).

Po zawodach Mikołajczewski zapowiedział zakończenie kariery - Tylko krowa nie zmienia zdania, ale na 99 procent był to mój ostatni wyścig w zawodowej karierze

Druga w finale B (08:37.45) była Zuzanna Jasińska (LW1x), a szóste miejsce w półfinale zajął Arkadiusz Skrzypiński (PR1M1x) Tym samym Polak wystąpi w finale B. 

KOMPLET WYNIKÓW

Plan na sobotę 

Finały D

9:30 M. Jankowska, B. Jęchorek (W2-)

9:37 J. Kaczmarek, E. Jackowiak (M2-)

Finał C

10:33 Ł. Posyłajka, M. Wilanowski, M. Burda, M. Szpakowski (M4-)

Finał B

11:30 M. Radosz, K. Wełna (LW2x)

11:40 J. Kowalski, D. Gałęza (LM2x) 

11:50 W. Kaźmierczak, Z. Lesner, O. Michałkiewicz, J. Dittmann (W4-)

Finał A 

13:05 J. Majka, M. Gadowski (PR2Mix2x)

15:26 D. Czaja, F. Barański, M. Ziętarski, M. Biskup (M4x) 

9 polskich medali w regatach Nadziei Olimpijskich w Poznaniu

    Dodane: 2023-09-08

To był medalowy dzień dla polskich kajakarzy rywalizujących na torze regatowym Malta w Poznaniu w ramach międzynarodowych regat Nadzieje Olimpijskie. Na podium nasi zawodnicy stawali aż dziewięciokrotnie. Już w pierwszym piątkowym finale złoto wywalczył Alex Borucki.

Trzykrotny medalista mistrzostw świata Alex Borucki, który tyle samo razy stawał w tym roku na podium mistrzostw Europy w portugalskim Montemor-o-Velho w finałowym wyścigu K1 na 1000 m pokazał prawdziwą klasę od początku ruszając z wielkim zacięciem. Na półmetku miał już ogromną przewagę, a w miarę zbliżania się do mety jeszcze ją powiększał. Finiszował kilka długości łodzi przed rywalami.

– To rzeczywiście był bardzo dobry wyścig w moim wykonaniu. Nie chciałem popełnić tego samego błędu, co w Portugalii, gdzie w trakcie dystansu trochę odpuściłem i nie dałem już rady zwyciężyć na ostatnich metrach. Tutaj od początku przejąłem inicjatywę. Czuję, że jestem w formie, bo inaczej niej udałoby mi się wygrać tego wyścigu. Przede mną jeszcze dużo startów w tych regatach, ale myślę, że jestem optymalnie przygotowany. Kajakarstwo to trudny sport, wymaga wielu wyrzeczeń i wielu godzin treningów. Pracujemy ciężko razem z trenerami i ta praca przyniosła oczekiwane rezultaty. W tym roku skrzydeł dodało mi to, że w mistrzostwach Polski seniorów zająłem drugie miejsce – mówił kajakarz Kolejowego Klubu Wodnego z Krakowa. Przed nim jeszcze kilka finałów w Poznaniu.

Znakomicie spisał się również Mateusz Kubalski, który dwa miesiące temu we Włoszech w K4 zdobył brąz mistrzostw świata na 500 m. Tym razem 16-latek z Gorzowa Wielkopolskiego na Jeziorze Maltańskim przypłynął na metę drugi w wyścigu na 1000 m, przegrywając tylko z Niemcem Lukasem Drossartem.

Brąz w C1 1000 m w kategorii U17 wywalczył Rafał Poklepa, który następnie w dwójce z Patrykiem Stasielowiczem dopłynął do mety na piątej pozycji. Ale w tej konkurencji brąz zdobyła inna polska osada: Marceli Krawiec/Antoni Michalak.

W kategorii U16 Norbert Midloch i Piotr Szymczak – z dużą łatwością pokonali rywali na dystansie 1000 m. Drugich na mecie Węgrów wyprzedzili o ponad 3 sekundy!

Powodów do zadowolenia dostarczyły też polskim kibicom dziewczęta w dwójce kajakowej U17 na 1000 m. Julia Kot i Aleksandra Szeliga niedawno, wraz z koleżankami w K4 na 500 m, zajęły 6. lokatę w mistrzostwach Europy. W Poznaniu dopłynęły do mety na trzeciej pozycji. Podobnie jak Julia Konczal-Bohn w C1 na 1000 m U17. Walczyła o podium do ostatnich metrów i udało się zdobyć brąz.

– Zaczęłam z tyłu, chyba na siódmej pozycji. Ale znalazłam w sobie tyle sił, żeby wyprzedzać kolejne rywalki. Kosztowało mnie to bardzo dużo, jednak cieszę się, że udało się wywalczyć brąz - mówiła. Czwartą zawodniczkę, Niemkę Violę Varrallyai, wyprzedziła o zaledwie 0.02 sekundy! Dwie godziny później, wraz z Amelią Sołtyńską, zdobyła krążek z cenniejszego kruszcu. Polki w C2 na 1000 m nie miały sobie równych.  Francuzki Amalia Lopez i Chloe Nicot próbowały dotrzymać im kroku, ale szybko opadły z sił. Tymczasem biało-czerwone utrzymały równe tempo do końca i z dużą przewagą zdobyły trzecie tego dnia złoto dla naszego kraju.

– Poszłyśmy taką taktyką, jak zawsze: 50 metrów startu, później płyniemy swoje i kontrolujemy rywalki. Od pięćsetki zaczynamy długi finisz. To się sprawdziło i zwyciężyłyśmy – opowiadała Sołtyńska.

W tej samej konkurencji, ale w kategorii U16, po brąz sięgnęły Jagoda Stodulska i Amelia Marcinkowska.

– Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, jak nasze zawodniczki i zawodnicy startują w Poznaniu – podsumował drugi dzień rywalizacji trener kadry narodowej juniorów, Piotr Pilarski. – Warto przypomnieć, że przed rokiem w regatach Nadziei Olimpijskich zdobyliśmy ogółem 13 medali, teraz już w pierwszym finałowym dniu mamy 9. Ale były też czwarte miejsca, występy, w których nasi dawali z siebie wszystko. To młodzi ludzie, w ekipie kajakarzy mamy tu aż dziewięciu nowych zawodników. Takie imprezy są dla nich okazją, by sprawdzić sie na arenie międzynarodowej. To w przyszłości na pewno im pomoże – zakończył szkoleniowiec.

Walka o kolejne medale regat zostanie rozegrana na Malcie w sobotę. Zawody potrwają do niedzieli, 10 września.

źródło PZKaj

Mamy kwalifikacje olimpijskie i paraolimpijskie w wioślarstwie!

    Dodane: 2023-09-07

Dominik Czaja, Fabian Barański, Mirosław Ziętarski i Mateusz Biskup pewnie awansowali do finału A wioślarskich mistrzostw świata zapewniając tym samym kwalifikację na igrzyska olimpijskie w Paryżu 2024. 

Nasza czwórka podwójna w Belgradzie nie zawiodła wygrywając półfinał (06:16.01) i meldując się w finale, który odbędzie się w sobotę (godz. 15:26). 

Walkę o awans do finału z Chinkami stoczyły Martyna Radosz i Katarzyna Wełna (LM2x). Polki do ostatnich metrów atakowały, ale ostatecznie rywalki były lepsze (07:31.35). Naszym zawodniczkom zabrakło nieco ponad sekundy (07:32.82). Kwalifikację do IO z mistrzostwa świata zyska siedem osad w tej konkurencji, więc Radosz i Wełna będą musiały wygrać finał B, żeby cieszyć się z biletów do Paryża. 

Jerzy Kowalski i Daniel Gałęza (LM2x) bardzo mocno zaczęli swój półfinał, po 500 metrach nawet prowadzili, ale w drugiej części dystansu osłabli i ostatecznie zajęli szóste miejsce (07:00.79). Panowie także muszą wygrać finał B, żeby uzyskać kwalifikację olimpijską. 

Na piątym miejscu w półfinale W4- uplasowały się Weronika Kaźmierczak, Zuzanna Lesner, Olga Michałkiewicz i Joanna Dittmann (07:20.10) i także będą starały się wygrać w finale B by zdobyć olimpijską przepustkę.

Świetnie w półfinale LM1x zaprezentował się Artur Mikołajczewski. Polak pewnie wygrał (07:44.19) i w piątek o godz. 14:15 powalczy o medal w konkurencji jedynek wagi lekkiej mężczyzn. 

Niestety w finale A nie zobaczymy Zuzanny Jasińskiej (LW1x), która była czwarta w półfinale (08:59.86). 

Martyna Jankowska i Barbara Jęchorek (W2-) zajęły piąte miejsce w swoim czwartkowym biegu (08:05.18) i na koniec zmagań wystąpią w finale D. 

Jerzy Kaczmarek i Emilian Jackowiak (M2-) uplasowali się na szóstym miejscu w półfinale C/D (07:06.61) i także wystąpią w finale D. 

Konrad Domański i Piotr Płomiński (M2x) wygrali swój bieg (06:42.89) i na koniec mistrzostw świata wystąpią w finale C. 

Wiktoria Kalinowska i Jessika Sobocińska (W2x) były drugie w swoim biegu i awansowały do finału C. 

W środę dobrze spisali się parawioślarze. Nasz mikst Jolanta Majka i Michał Gadowski (PR2Mix2x) pewnie wygrali repasaż (08:46.25), co dało im awans do finału A i kwalifikację paraolimpijską! 

KOMPLET WYNIKÓW

Plan na piątek 

Półfinał

9:45 A. Skrzypiński (PR1M1x)

Finał B

13:53 Z. Jasińska (LW1x)

Finał A 

14:05 A. Mikołajczewski (LM1x)

źródło PZTW

Pierwszy dzień regat Nadziei Olimpijskich za nami

    Dodane: 2023-09-07

Czwartek był pierwszym dniem rywalizacji młodych kajakarzy w ramach międzynarodowych zawodów Nadziei Olimpijskich. Przypomnijmy, że w imprezie bierze udział niemal 800 zawodników z 43 państw z 5 kontynentów. Polakom poszło znakomicie, bo wprowadzili do finałów aż 11 osad. Pierwsze komplety medali zostaną rozdane na torze Malta w piątek.

Ostatnie promienie słońca upalnego lata lub – jak kto woli – pierwsze oznaki polskiej złotej jesieni. Skąpane w owym słońcu Jezioro Maltańskie było w czwartkowe popołudnie jednym z najpiękniejszych w tej części Europy cudów natury. Kajaki, rozbijające taflę wody przypominały chwilami ostre nożyce, z lekkością tnące atłasową tkaninę.

W tych kajakach startowali nastolatkowie, którzy mają wielkie marzenia. Kto wie, może to przyszli mistrzowie olimpijscy i mistrzowie świata? Regaty Nadziei Olimpijskich to dla nich wielkie wyzwanie, by udowodnić swoją wartość, ale i wielka szansa na to, by zakochać się w tym sporcie na całe życie.

– Spora grupa w naszej kadrze to debiutanci. Mają okazje rywalizować z przedstawicielami bardzo mocnych kajakowo krajów. Wystawiamy 50-osobową reprezentację, po dwie osady w każdej z 36 konkurencji – mówi Michał Garstkiewicz, kierownik ekipy biało-czerwonych, – Dla nas takie zawody to okazja do selekcji. Przyglądamy się temu, jak zawodnicy zachowują się w rywalizacji na torze. Kto lepiej prezentuje się w jedynkach, a kto pasuje do dwójek czy czwórek. W przyszłym roku czekają nas juniorskie mistrzostwa świata i Europy. Niewątpliwie naszą największą gwiazdą jest tu Alex Borucki. Ma z tego roku po trzy medale mistrzostw świata i Europy. To robi wrażenie. Doskonale spisują się w dwójce Zofia Więcławska i Dominika Zimnoch. Do tego kanadyjkarze Marceli Krawiec i Rafał Poklepa. Między innymi na nich warto zwrócić uwagę w Poznaniu.

Wspomniany Krawiec wywalczył w czwartek awans do finałów w trzech konkurencjach: z – Patrykiem Stasiełowiczem, Rafałem Poklepą i Antonim Michalakiem w C4 na 500 m i C4 na 200 m oraz z Michalakiem w dwójce na 200 m. W gronie kanadyjkarek miejsce w finałach już pierwszego dnia zapewniły sobie: w C1 U17 na 1000 m - Julia Konczal-Bohn i Agata Kowalak, na tym samym dystansie w kategorii U16 Amelia Marcinkowska oraz w C1 U17 na 500 m – Amelia Sołtyńska. I jeszcze kanadyjkarz Poklepa w C1 U17 na 500 m.

W ekipie kajakarek i kajakarzy o medale powalczą już na pewno: Julia Kot w K1 U17 na 1000 m, Dominika Zimnoch i Zofia Więcławska w K2 U17 na 200 m oraz czwórka U17 na 500 m: Zimnoch, Julia Piasecka Wiktoria Loba i Otylia Błażejczak. Ta ostatnia, w dwójce z Lobą na 200 m, zdeklasowała rywalki w eliminacjach i popłynie w półfinale. – Na początku przez 8 lat trenowałam pływanie, więc mam odpowiednie przygotowanie. Ale do kajaków przycięgnęła mnie siostra, Zuzanna, która pływa w reprezentacji Polski. Plany? Wygrywać zawody po kolei, a jeśli się nie uda, to brać z tego lekcję życia – mówi, wykazując niezwykłą jak na ten wiek życiową mądrość Otylia.

Awans do trzech półfinałów w czwartek wywalczył Mateusz Kubalski – Każdy wyścig jest niespodzianką, ale czuję, że jestem w dobrej formie ij licze na jak najwięcej. Marzeniem jest zostanie mistrzem olimpijskim. Jednak życie zweryfikuje te plany. W każdym razie, warto marzyć – mówi ambitny nastolatek z Gorzowa Wielkopolskiego. A Zofia Więcławska dodaje: – Na pierwszy trening zaprowadził mnie tata. Miała to być zabawa. Ale polubiłam to i tak jestem z kajakami już osiem lat - mówi z uśmiechem.

We wrześniu ubiegłego roku w Bratysławie, gdzie odbywała się poprzednia edycja Nadziei Olimpijskich, polska reprezentacja zdobyła uplasowała się na czwartym miejscu w klasyfikacji medalowej. Biało-czerwoni wywalczyli 13 krążków. Teraz jest szansa na poprawienie tego wyniku.

Walka o pierwsze medale regat zostanie rozegrana na Malcie w piątkowe popołudnie. Zawody potrwają do niedzieli, 10 września. Patronat nad imprezą objął minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk, a patronat honorowy – prezydent miasta Poznania Jacek Jaśkowiak. Partnerem regat jest miasto Poznań.

źródło PZKaj

Regaty Nadziei Olimpijskich czas start!

    Dodane: 2023-09-06

W czwartek w Poznaniu rozpocznie się kolejne kajakarskie święto. Czterdzieści trzy reprezentacje z pięciu kontynentów, w tym biało-czerwoni, wezmą udział w turnieju Nadziei Olimpijskich, który dla wielu zawodników stanowi preludium do wielkich, sportowych karier.

Prestiż i poziom sportowy sprawiają, że drużyny narodowe z całego świata co roku chętnie stawiają się na tych regatach. Od czwartku, przez cztery dni na torze regatowym Malta, uznawanym za jeden z najnowocześniejszych obiektów tego typu w Europie, zobaczymy juniorów m.in. z USA, Argentyny, Japonii czy RPA. Łącznie w Poznaniu powalczy blisko ośmiuset zawodników z 43 federacji.

Wielokrotnie gościliśmy wydarzenia najwyższej rangi jak mistrzostwa Europy czy Puchar Świata seniorów, które przynosiły wielkie sportowe emocje. Mam nadzieję, że również tegoroczne Nadzieje Olimpijskie dostarczą spektakularnych osiągnięć i niezapomnianych wrażeń dla wszystkich uczestników – wierzy Ireneusz Pracharczyk, prezes Wielkopolskiego Związku Kajakowego i dyrektor generalny komitetu organizacyjnego Nadziei Olimpijskich w Poznaniu.

Szeroką, 50-osobową kadrę (26 chłopców i 24 dziewczyn) na Nadzieje Olimpijskie delegowali również Polacy. Gospodarze zapewniają, iż w rocznikach 2006-2008 nie mamy się czego wstydzić, jeśli chodzi o poziom naszych sprinterów.

Zdecydowanie można nazwać tę imprezę nieoficjalnymi mistrzostwami świata w tej kategorii wiekowej. W Nadziejach Olimpijskich jest mnóstwo konkurencji skrojonych na potrzeby zawodników, żeby mogli rywalizować w mocnej, międzynarodowej stawce i poczuli wielką radość z kajakarstwa na różnego rodzaju łodziach. Dla najmłodszych będzie to pierwsze zetknięcie się z zawodami tej rangi. Trenerzy mają okazję sprawdzić, czy wykonana praca ma sens i zweryfikować przy tym stan osobowy kadr narodowych przed kolejnym sezonem – zauważa Jolanta Rzepka, sekretarz generalna Polskiego Związku Kajakowego i dyrektor sportowy regat.

Wielu naszych reprezentantów, z doświadczeniem z młodzieżowych mistrzostw świata czy Europy, ma prawo myśleć o najwyższych laurach. W tym gronie jest choćby Alex Borucki, który tego lata zdobywał po trzy medale MŚ i ME juniorów, czy kajakarka Zofia Więcławska. Oboje mają doświadczenia z poprzedniej edycji Olympic Hopes. W 2022 roku w Bratysławie Więcławska wywalczyła dwa złota (w K1 i K2 200 metrów), a Borucki do tytułu w K1 500 metrów dorzucił trzy srebra.

Nie zamykamy innym drogi do sukcesów. Nasza kadra jest liczna i głęboko wierzymy, że więcej reprezentantów Polski ujrzymy na podium Nadziei Olimpijskich, najlepiej na najwyższym stopniu. Do rozdania będzie ponad 160 kompletów medali, także szans będzie sporo – uzupełnia Rzepka. We wrześniu ubiegłego roku w Bratysławie, gdzie odbywała się poprzednia edycja Nadziei Olimpijskich, polska reprezentacja zdobyła uplasowała się na czwartym miejscu w klasyfikacji medalowej. Biało-czerwoni wywalczyli 13 krążków (4 złote – 4 srebrne – 5 brązowe). W drużynowej klasyfikacji punktowej NO 2022 biało-czerwoni zajęli czwarte miejsce, zaś w rankingu indywidualnym Borucki – najwyżej sklasyfikowany z Polaków – był jedenasty.

Start regat Nadziei Olimpijskich w Poznaniu w czwartek, 7 września. Walka o pierwsze medale regat zostaną rozegrane na Malcie w piątkowe popołudnie. Zawody potrwają do niedzieli, 10 września. Patronat nad imprezą objął minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk, a patronat honorowy - prezydent miasta Poznania Jacek Jaśkowiak. Partnerem regat jest miasto Poznań.